Cześć ! W tym wątku chce poruszyć dwie sprawy, żeby nie zaśmiecać forum. Pierwszy to mój problem na nocce.. Byłem na starorzeczu wisły w ok. Garbatki bodajże, nie pamiętam dokładnie gdzie, ale do rzeczy. Łowiłem metodą gruntową na drgającą z dzwoneczkami i miałem dość często brania ale były pojedyncze. Gdy po ok. godzinie sciągałem zestaw wisiała na nim dosyć duża płoć. Sytuacja powtarzała się kilka razy, więc po braniu przeważnie szybko sciągałem zestaw. Koszyczek 40gr, szczytówka dos ...
↧